Termin zbioru kukurydzy kiszonkowej w 2025 roku

przez Wojciech Pieczewski

Na jakość kiszonki z kukurydzy wpływa wiele czynników. Należą do nich cechy odmianowe, ale nie mniej ważny jest odpowiedni termin zbioru. W tym roku określenie właściwego momentu rozpoczęcia żniw to była niezwykle trudna decyzja. Ze względu na inny niż w latach poprzednich przebieg wegetacji, temat wzbudzał wiele kontrowersji. Oczekiwanie na zbiory trwało pół roku, a sam zbiór zajął zaledwie kilka dni. Na co zatem zwracać uwagę, by w jak największym stopniu wykorzystać potencjał uprawy?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie należy przybliżyć kwestię wyznaczania właściwego terminu zbioru kukurydzy kiszonkowej. Istnieje kilka metod. Jedne są bardziej, inne mniej zaawansowane. Najważniejsze jednak, żeby kukurydzę zebrać, gdy sucha masa całej rośliny znajduje się w przedziale 32-38%. To właśnie wtedy występuje najlepszy stosunek plonu suchej masy z hektara do zawartości skrobi i strawności włókna. Im dłużej kukurydza „pozostaje” na polu, tym bardziej rośnie zawartość suchej masy i zawartość skrobi, ale zmniejsza się strawność włókna. Spada również plastyczność sieczki z kukurydzy, co prowadzi do trudności w ubijaniu zielonki. Niewłaściwy poziom ubicia prowadzi do strat związanych z psuciem się kiszonki, a słabsza jakość paszy do obniżenia statusu zdrowotnego stada i niższych wydajności mlecznych.

W zeszłym roku kukurydza na kiszonkę była w zasadzie zebrana do 15 września. Było to spowodowane wysokimi temperaturami i niedoborami wody. Żniwa trwały dwa tygodnie. Wielu rolników zwracało uwagę, że kukurydza nie dojrzewała, tylko wysychała. W takich okolicznościach nie było na co czekać i trzeba było podejmować decyzję o koszeniu. Należy wspomnieć, że w roku 2024 zbiory rozpoczęły się wyjątkowo szybko, a badania parametrów kiszonki wykonywane przez doradców żywieniowych wykazały, że w wielu przypadkach kukurydza i tak została „przeciągnięta”. Ubiegły rok pokazał jak ważne jest wybieranie odmian o wysokim efekcie Stay-Green czy takich, które lepiej radzą sobie ze stresami związanymi z suszą, jak na przykład  DKC3327.

Sezon kiszonkowy 2025 jest zupełnie inny. Mało słonecznych i ciepłych dni oraz obfite opady spowodowały, że w drugiej połowie października w wielu regionach kukurydza nie jest jeszcze gotowa do zbioru. W tym okresie występuje wysokie ryzyko przymrozków, które już się pojawiły. Temperatury poniżej 0ºC powodują obumieranie komórek roślinnych w wyniku czego kukurydza nie oddaje wody zgodnie ze swoją fizjologią, tylko wysycha – martwe komórki roślinne drewnieją bardzo szybko. Jeżeli całe rośliny są przemarznięte, to nie powinno się zwlekać z koszeniem. Nie można dopuścić do sytuacji, w której kukurydza zdrewnieje i tym samym stanie się mało strawna i trudna w ubiciu. Jeżeli przypaleniu uległy tylko górne liście, a sucha masa całej rośliny jeszcze nie dobiła do 35% to decyzję o rozpoczęciu koszenia można jeszcze opóźnić.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że w tym roku zaznaczyły się bardzo wyraźnie różnice w wilgotności kukurydzy związane z liczbą FAO. Odmiany z grupy średnio-wczesnej były gotowe do zbioru nawet do 2 tygodni wcześniej niż te z grupy średnio-późnej. Co ciekawe, nie było aż tak wyraźnej różnicy w dojrzewaniu kukurydzy w różnych terminach siewu. Te siane później szybko „dogoniły” te z optymalnego terminu siewu. Tę zależność tłumaczą długo utrzymujące się wiosenne chłody. Były to warunki, które pozwoliły zaobserwować, które odmiany lepiej radzą sobie z tego typu stresami. Bezkonkurencyjna na wielu polach okazała się DKC3201.

Dwa lata i dwa skrajnie różne przebiegi wegetacji potwierdzają tezę, że wyznaczenie optymalnego terminu zbioru kukurydzy nie może bazować tylko na kalendarzu. Wymaga ciągłego monitorowania uprawy i podejmowania decyzji, które pozwolą uzyskać kiszonkową bazę pokarmową najwyższej jakości.

Autor: Wojciech Pieczewski
Screenshot of Music Academy

Z wykształcenia jest zootechnikiem. Studia o specjalizacji Hodowla Zwierząt i Gospodarka Paszowa ukończył na wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt w Bydgoszczy. Posiada także tytuł technika weterynarii poparty kilkuletnią praktyką w zawodzie. Doświadczenie w branży rolnej zdobywał między innymi, realizując się na stanowiskach związanych z doradztwem techniczno-handlowym. Obecnie zatrudniony w globalnej firmie nasiennej zajmującej się doskonaleniem odmian i dystrybucją nasion, w której odpowiedzialny jest za rozwój segmentu odmian kukurydzy kiszonkowej.

comments powered by Disqus

Wróć

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. czytaj więcej