Uprawa zbóż po sobie – częsta praktyka w rolnictwie

przez Elżbieta Pytlarz

Z monokulturami zbożowymi możemy spotkać się głównie w wielkoobszarowych gospodarstwach. Często stawiają one na uprawę 2-3 gatunków roślin z tej samej rodziny botanicznej, a więc i o zbliżonej technologii uprawy. Chcą przez to zwiększyć swoje zyski. W takiej sytuacji amortyzacja wyspecjalizowanego parku maszynowego jest szybsza. W efekcie producenci obniżają koszty jednostkowe produkcji, a sama uprawa jest dzięki temu bardziej opłacalna. Rolnicy, uprawiający zboża w monokulturze, zwiększają swoje szanse na podpisanie korzystnego kontraktu, nawet kilkuletniego. Produkcja dużej ilości jednorodnego produktu, w tym przypadku ziarna, ułatwia producentom wynegocjowanie zadowalających ich cen.   

Często rolnicy decydują się na uprawę pszenicy po pszenicy. Wynika to m.in. z korzystnej koniunktury na ziarno tego zboża. Takie następstwo roślin niesie za sobą jednak szereg negatywnych zmian w siedlisku pola uprawnego. Mają one charakter ekologiczny, jak i produkcyjny w postaci ograniczenia jakości i ilości plonu. Duży udział zbóż w płodozmianie ogranicza także efektywność czynników plonotwórczych. To właśnie pszenica, spośród wszystkich kłosowych wykazuje najsilniejszą reakcję na złe stanowisko, słabszą pszenżyto oraz jęczmień, a najsłabszą żyto i owies (tab. 1).

Tabela 1. Wrażliwość zbóż na zaniechanie płodozmianu w 3-cim roku monokultury (badania własne)

Gatunek

Redukcja plonu [%]

Pszenica ozima

27

Pszenica jara

21

Jęczmień ozimy

12

Jęczmień jary

15

Pszenżyto ozime

17

Żyto

12

Owies

9

 

SPRAWCÓW OGRANICZENIA PLONU JEST KILKU

Choroby podsuszkowe

Uprawa zbóż po sobie wpływa na wzrost stopnia porażenia roślin przez patogeny wywołujące choroby podstawy źdźbła, czyli tzw. choroby podsuszkowe. Są to głównie grzyby powodujące łamliwość źdźbła (Pseudocerosporella herpotrichoides), zgorzel podstawy źdźbła (Gaeumannomyces graminis) oraz fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła (Fusarium spp). Patogeny te uszkadzają system korzeniowy oraz źdźbło, co doprowadza do ograniczenia roli tych części w transporcie wody oraz składników pokarmowych. Grzyby te przenoszone są na roślinę następczą poprzez resztki pożniwne i glebę. W literaturze poglądy na temat szkodliwości poszczególnych agrofagów wywołujących choroby podstawy źdźbła są zróżnicowane. Naukowcy są jednak zgodni, że skutkiem porażenia przez te patogeny roślin jest ograniczenie krzewienia, przerzedzenie łanu, zwiększone wyleganie roślin, zmniejszenie dorodności ziarna, a sam plon może zostać zredukowany nawet o 50%. Nasilenie porażenia roślin przez grzyby wywołujące choroby podstawy źdźbła jest szczególnie zauważalne w pierwszych latach uprawy po sobie roślin tego samego gatunku (tzw. „decline effect”).

Toksyczne substancje biologicznie czynne

Głównym źródłem allelozwiązków są ulegające mikrobiologicznej degradacji resztki roślinne. Podczas rozkładu, w wyniku destrukcji tkanek, zostają uwolnione i wymyte do gleby składniki roślin, z których część wykazuje aktywność inhibicyjną. Efekty tego procesu obserwuje się w przypadku przyorywania resztek pożniwnych, a także po zastosowaniu uproszczeń w uprawie roli. Negatywne skutki allelopatii nasilają się w uprawach monokulturowych zbóż. W glebie zakłóceniu ulega jej równowaga mikrobiologiczna. Podstawowym źródłem allelozwiązków o charakterze inhibicyjnym w uprawie kłosowych po sobie są produkty rozkładu młodych samosiewów, a nie jak sądzono przez wiele lat, produkty rozkładu resztek pożniwnych.

Wzrost zachwaszczenia

Częsta uprawa kłosowych po sobie sprzyja zwiększonemu zachwaszczeniu łanu i gleby. Ze względu na skrócenie okresu od zbioru przedplonu do siewu rośliny następczej, zwykle przeznaczonego na regulację zachwaszczenia, zboża ozime są na ogół silniej zachwaszczane. Wzrostowi zachwaszczenia w monokulturach zbożowych sprzyja ponadto zmniejszenie konkurencyjności rośliny uprawnej, która jest następstwem zainfekowania zbóż przez grzyby powodujące choroby podstawy źdźbła. W uprawie zbóż po sobie szczególnie niebezpieczne są rośliny zachwaszczające, głównie samosiewy kłosowych. Pośredniczą one obok gatunków chwastów jednoliściennych w przenoszeniu patogenów wywołujących choroby roślin uprawnych, a także są źródłem allelozwiązków ograniczających wzrost i rozwój roślin uprawnych.

Reasumując producent uprawiający zboża w monokulturze musi się liczyć ze znacznym nasileniem agrofagów, a przez to z intensyfikacją nawożenia i zwiększonym zużyciem środków ochrony roślin. Mimo to często jednak odejście od prawidłowego przyrodniczo zmianowania jest bardziej opłacalne niż uprawa roślin o niższej wartości rynkowej.

Autor: Elżbieta Pytlarz
Screenshot of Music Academy

dr inż. Elżbieta Pytlarz – adiunkt naukowo-dydaktyczny w Instytucie Agroekologii i Produkcji Roślinnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zajmuje się wyjaśnieniem ekspansji Descurainia sophia na pola uprawne, a także wnioskowaniem w zakresie oddziaływania na zapas nasion w glebie i regulowaniem zachwaszczenia. W kontekście gospodarczym analizuje konkurencyjność chwastów wobec roślin uprawnych. Ponadto poszukuje skuteczniejszych, prośrodowiskowych rozwiązań agrotechnicznych uprawy pszenicy po sobie, pozwalających uzyskać wysoki i jakościowy plon ziarna.

comments powered by Disqus

Wróć

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. czytaj więcej